Nawrocki: w ciągu 100 dni doprowadzę do obniżki cen prądu o 33 proc.
Doprowadzenie do obniżenia cen energii elektrycznej o 33 proc. w ciągu 100 dni od objęcia urzędu prezydenta - zapowiedział w sobotę kandydat na prezydenta, popierany przez PiS Karol Nawrocki podczas spotkania z wyborcami w Augustowie. (podlaskie).
Zapowiedział też, że będzie budował koalicję krajów domagających się odrzucenia Zielonego Ładu.
"Musimy wrócić do cen energii elektrycznej sprzed czasów pandemii. Gwarantuję, że w ciągu pierwszych 100 dni od objęcia urzędu prezydenta Rzeczypospolitej wprowadzę z pełną determinacją plan +prąd 33 proc.+, który oznacza, że będziecie (...) płacić o 1/3 mniej za rachunki energii elektrycznej" - powiedział Nawrocki.
Kandydat na prezydenta zaznaczył, że doprowadzenie do obniżenia cen energii elektrycznej wymaga odrzucenia polityki Zielonego Ładu. "Zielony Ład wpływa w ten sposób na cenę energii elektrycznej, że przedsiębiorcy i dostawcy energii wiedząc, jakie konsekwencje przyniesie Zielony Ład, tworzą poduszkę finansową. Żądają więcej za energię elektryczną, bo wiedza, że czeka ich katastrofa" - powiedział.
Zobacz również:
Czy drukowane materiały reklamowe nadal działają? Analiza skuteczności ulotek, plakatów i banerów
Ks. Studnicki: niektóre zapisy w dokumentach zespołu bpa Odera osłabiają niezależność komisji KEP
Nawrocki zapowiedział też, że jako prezydent zwoła "specjalny szczyt przeciwników Zielonego Ładu", opierając się najpierw o fundament Trójmorza, a następnie przekonując wszystkich przywódców państw, że tę ideologię trzeba odrzucić".
W ocenie kandydata, środki na obniżenie cen energii elektrycznej można również pozyskać z aukcji uprawnień do emisji (EU ETS). "Płacimy zielone podatki, a środki finansowe z aukcji ETS, które powinny trafiać do polskich gospodarstw domowych, muszą do nich wrócić. To drugi krok do tego, aby ceny energii elektrycznej były o 33 proc. niższe" - przekonywał.
Nawrocki obiecał również likwidację programu dopłat do samochodów elektrycznych. "Korzysta z niego kilkadziesiąt tysięcy zazwyczaj bardzo bogatych osób. Za te programy płacimy wszyscy. Po zlikwidowaniu tych projektów te środki finansowe muszą wzmocnić nasze rachunki" - argumentował.
Kolejnym krokiem na drodze do obniżenia kosztów energii - według Nawrockiego - powinno być odejście od kontraktów różnicowych na odnawialne źródła energii. "Przekraczają one kwotę umowy. Płacimy więcej niż trzeba" - stwierdził kandydat. "Nie będziemy płacić tyle za prąd w państwie, które ma czarne złoto, czyli węgiel" - podkreślił.
Do zapowiedzi Nawrockiego odniósł się prezes PiS Jarosław Kaczyński na platformie X. "Ważny konkret dra Karola Nawrockiego dotyczący tego, co na co dzień dotyka Polaków: Plan Prąd 33 proc. czyli rachunki za energię niższe o jedną trzecią! Obywatelski kandydat rozumie codzienne bolączki, w przeciwieństwie do rządzących, których interesuje wyłącznie amatorski ping-pong" - napisał.
W 2005 r. ruszył unijny system handlu uprawnieniami do emisji (EU ETS), obciążający energetykę konwencjonalną opłatami za emisję CO2. System na początku w dużej mierze składał się z darmowych uprawnień, stopniowo likwidowanych na rzecz uprawnień kupowanych na rynku. Co do zasady, uprawnienia na rynku sprzedają rządy, a wpływy z nich stanowią przychody budżetów krajowych. System był wielokrotnie reformowany i korygowany dla osiągnięcia podstawowego celu redukcji emisji. W ostatnich latach polskie źródła wytwórcze na paliwach kopalnych ponoszą już w praktyce pełne koszty EU ETS, co przekłada się na cenę energii.
Kontrakt różnicowy (contract for difference - CfD) to rodzaj wsparcia, państwowej gwarancji kupna po stałej cenie referencyjnej (tzw. strike price) energii elektrycznej w okresie obowiązywania kontraktu. W modelu pomocy publicznej, gdy rynkowe ceny energii są niższe niż cena referencyjna, rząd dopłaca różnicę wytwórcy. Gdy ceny energii są wyższe od ceny referencyjnej, wytwórca różnicę zwraca. Zgodnie z unijnymi regulacjami CfD będzie jedyną dopuszczalną formą publicznego wsparcia cenowego m.in. nowych elektrowni jądrowych.(PAP)
Może Cię zaciekawić
Zmarł misjonarz śp. ks. Prałat mgr Stefan Wal
Ks. Prałat mgr Stefan Wal urodził się 20 lipca 1935 roku w Dębowej, jako syn Ignacego i Julii z domu Antas. Pochodził z parafii pw. św. Stanisł...
Czytaj więcejKolejne powiaty objęte ograniczeniami w związku z rzekomym pomorem drobiu
Jak wyjaśnił wojewoda Krzysztof Jan Klęczar podczas czwartkowego briefingu, wydanie rozporządzenia jest związane ze stwierdzeniem ogniska rzekome...
Czytaj więcejDobre wieści dla „czerwcowych” emerytów. ZUS podwyższy świadczenia z lat 2009–2019
Problem tzw. emerytur czerwcowych dotyczył osób, które w latach 2009–2019 zakończyły aktywność zawodową właśnie w tym miesiącu. Ze wzglę...
Czytaj więcejPolicjanci uderzyli w pedofilów: zatrzymali sto osób i zabezpieczyli ok. 600 tys. plików
W drugiej połowie listopada policjanci z Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości przeprowadzili kolejną operację uderzającą w przestę...
Czytaj więcejSport
Michał Probierz zrezygnował z funkcji selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Polski
"Doszedłem do wniosku, że w obecnej sytuacji najlepszą decyzją dla dobra drużyny narodowej będzie moja rezygnacja ze stanowiska selekcjonera" - ...
Czytaj więcejSukces Limanowskiej Grupy Rowerowej na L’Étape Poland by Tour de France 2025
Mateusz Dyrek na podium – drugie miejsce w klasyfikacji generalnej Największy sukces podczas tegorocznej edycji odniósł Mateusz Dyrek, któ...
Czytaj więcejKlaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejWiększość nie wypełnia zaleceń odnośnie aktywności fizycznej
Na jego podstawie można stwierdzić, że ćwiczą przede wszystkim ludzie młodzi, z przewagą mężczyzn, osoby pracujące, z miast powyżej 200 tys...
Czytaj więcejPozostałe
2 osoby z zarzutami w sprawie nielegalnego obrotu maszynami budowlanymi pochodzącymi zza granicy
Kilkumiesięczna operacja przynosi kolejne efekty W ramach prowadzonego postępowania śledczy od dłuższego czasu analizują powiązania pomiędzy ...
Czytaj więcejKs. Studnicki: niektóre zapisy w dokumentach zespołu bpa Odera osłabiają niezależność komisji KEP
Ks. Studnicki odniósł się do listu otwartego do Konferencji Episkopatu Polski, który napisał były członek Zarządu Fundacji Świętego Józef...
Czytaj więcejCzarzasty: koalicja rządowa zbierze podpisy pod wnioskiem o przekazanie sprawy Z. Ziobry do TS (krótka)
Czarzasty podczas konferencji prasowej przed posiedzeniem Sejmu, przytoczył list skierowany do niego przez Prokuratora Generalnego Waldemara Żurka, ...
Czytaj więcejPonad 8,5 kg narkotyków u zatrzymanego pseudokibica
Jak poinformowała we wtorek Anna Zbroja-Zagórska z zespołu prasowego małopolskiej policji, 41-latek został zatrzymany w sobotę w Krakowie przez ...
Czytaj więcej- Zmarł misjonarz śp. ks. Prałat mgr Stefan Wal
- Kolejne powiaty objęte ograniczeniami w związku z rzekomym pomorem drobiu
- Dobre wieści dla „czerwcowych” emerytów. ZUS podwyższy świadczenia z lat 2009–2019
- Policjanci uderzyli w pedofilów: zatrzymali sto osób i zabezpieczyli ok. 600 tys. plików
- 2 osoby z zarzutami w sprawie nielegalnego obrotu maszynami budowlanymi pochodzącymi zza granicy
Komentarze (25)
Przecież te pomysły są wprost “ukradzione” z programu Konfederacji. A ponieważ są to dobre pomysły to trzeba je “przejąć” żeby odebrać Konfederacji głosy wyborców.
Podobnie zrobiła Polska2050 w wyborach parlamentarnych. Gdy w sondażach Konfederacja miała już 15% to banda Hołowni “ukradła” hasła wyborcze Konfy i Konfederacja w wyborach dostała 8% a Polsce2050 skoczyły o 7% (inaczej nawet nie weszli by do Sejmu).
Podobnej sztuczki probuje Nawrocki.
Ciekawe czy tak jak Polska2050 tez nie spełni żadnej z tych obietnic?
Atrakcyjny Kazimierz śpiewał:
"Jako mąż i nie mąż był sprawcą wielu ciąż"
bohater rozdawać pieniądze z ETS, zamiast przeznaczyć na tranformacje energetyczną budować elektrownie i magazyny energii. ETS jest do likwidacji i samo obniży ceny bo koszty spadną.
Nawet jeśli bym mu uwierzył ze to prawdizwy mąż stanu (chociaż nic na to nie wskazuje- no raczej kochałby historie wynajmował by apartamenty za swoje a nie na nasze) ale nawet jakby nim był to i tak prezydent nie ma żadnej władzy wykonawczej w tym kraju I równie dobrze mógłby obiecać ze będzie pokój na swiecie I zniknie głód w Afryce- zrewzta spokojnie w następnych wyborach pewnie już takie obietnice padną