Nie trzech a sześciu miesiącach, areszt miał się skończyć końcem sierpnia to nagle znalazł się kolejny zarzut i można było przedłużyć na kolejne 3 miesiące i oczywiście kolejny zarzucik kolejne 3 miesiące, kolejne premie i dodatki za prowadzenie "sprawy" dla prokuratora, aresztu i strażników bo muszą tam być 24/7 areszt to nie więzienie i tam się tak długo ludzi nie trzyma a prokurator to powinien na bruk wylecieć jak w każdym innym zawodzie za to że przez tyle czasu nie potrafi znaleźć żadnego dowodu i sprawa nie ruszyła nawet o milimetr.

Od tego czy jest winny czy nie to jest sąd a w tej sprawie człowiek siedzi już w areszcie pół roku i czeka nie wiadomo na co bo jak na razie to prokuratura dokłada jakiś zarzut bez dowodów tylko po to żeby przedłużyć areszt. Prokuratura się ośmiesza bo w każdym zawodzie jak ktoś pracuje tak długo, pobiera od tej sprawy wynagrodzenie, premie, dodatki i nie wiadomo co jeszcze i nie ma z ŻADNYCH efektów to powinien już dawno wylądować na bruku z naganą do akt. Oczywiście w tej sprawie wszystkie pieniądze idą z kieszeni podatnika dodatkowo jeszcze na utrzymanie aresztanta bo areszt nie jest od tego żeby tak długo trzymać tylko więzienie. Samo to że jest w kajdankach pokazuje hiPOkryzję gdy jest ktoś aresztowany decyzją człowieka (w tym przypadku prokuratora generalnego Bodnara), który bronił mordercy 11-latki że go niepotrzebnie skuli na ręce i nogi.

Od tego czy jest winny czy nie to jest sąd a w tej sprawie człowiek siedzi już w areszcie pół roku i czeka nie wiadomo na co bo jak na razie to prokuratura dokłada jakiś zarzut bez dowodów tylko po to żeby przedłużyć areszt. Prokuratura się ośmiesza bo w każdym zawodzie jak ktoś pracuje tak długo, pobiera od tej sprawy wynagrodzenie, premie, dodatki i nie wiadomo co jeszcze i nie ma z ŻADNYCH efektów to powinien już dawno wylądować na bruku z naganą do akt. Oczywiście w tej sprawie wszystkie pieniądze idą z kieszeni podatnika dodatkowo jeszcze na utrzymanie aresztanta bo areszt nie jest od tego żeby tak długo trzymać tylko więzienie. Samo to że jest w kajdankach pokazuje hiPOkryzję gdy jest ktoś aresztowany decyzją człowieka (w tym przypadku prokuratora generalnego Bodnara), który bronił mordercy 11-latki że go niepotrzebnie skuli na ręce i nogi.

Pasy do wyprzedzania bardzo by się przydały szczególnie w Gruszowcu gdzie jest wystarczająco dużo miejsca albo w Limanowej jadąc w kierunku Zamieścia, kiedyś miałem nadzieję że tam robią taki pas ale zamiast tego powstał chodnik z trawnikiem, po którym nikt nie chodzi.

Ekologiczny pożar? Wyrazy współczucia dla właścicieli.

Kolejne "zarzuty" a na poprzednie nie znaleźli ŻADNEGO dowodu, pomijając kwestię czy jest winny czy nie bo to sąd może orzec a nie miłościwie tu komentujący to jednak prokuratura się ośmiesza bo w każdym innym zawodzie osoby odpowiedzialne za to że "prace" trwają pół roku albo więcej bez jakichkolwiek wyników lądują na bruku a co dopiero osoby biorące ciężkie pieniądze z publicznej kasy o kosztach utrzymania aresztowanego nie wspominając. To jest dopiero jawne marnotrawstwo środków. Nowy zarzut z d**y żeby przedłużyć areszt potem pewnie może kolejny zarzut np. że w piwnicy miał hodować marihuanę bo przecież nawet jak się nie udowodni to przepraszać nie trzeba.

Ja rozumiem - wolność artystyczna i dopóki nie atakuje nikogo i nie obraża (mam nadzieję bo nie znam szczegółów tej wystawy i nie zamierzam się zapoznawać) to niech sobie robią co chcą ale dlaczego tutaj? Muzeum regionalne? Zasada, która przeważnie się sprawdza jest taka że nie robi się czegoś na co nie ma zapotrzebowania/popytu/sensu w danym miejscu a taka wystawa wygląda na to że jest z publicznych pieniędzy to czyste marnotrawstwo środków, których brakuje na wiele celów a nie na wystawę, która zainteresuje raptem parę osób (choć możliwie że na siłę będą robić frekwencję jak na spędach partyjnych). Oczywiście NIK się nie przyczepi. To raczej wygląda na spłatę długu wyborczego, pomagali wygrać wybory teraz mają pieniądze na robienie... no właśnie, czego?

No fakt :) Czyli jednak opłatę trzeba będzie wnieść za znaczek na dokumentach...

Będzie tak - kontrole wrócą ale będą kontrolować tylko Polaków i na koszt RP. Deutschland über alles.

Z żoną nie przychodź...

Skończy się na tym że tylko zamalują jedną z niewielu linii przerywanych na podwójne linie i najbliższe miejsce do legalnego wyprzedzenia roweru czy ciągnika będzie... nigdzie.

SZANOWNI OBYWATELE!!! Przed stosunkiem nie zapomnijcie zabezpieczyć się w... plik stosownych dokumentów - m.in. zgód/umów/potwierdzeń no i nie zapominajcie o RODO a być może w przyszłości także i podatek.

Kasę weź a potem jak się narazisz władzy to cię zamkną za "pranie pieniędzy"

Pewnie tak, no bo jak to zrozumieć że dziś zachwala i prawie przypisuje WOT jako swój sukces jak przez 6 lat od utworzenia tej formacji on i jego koledzy nie powiedzieli NIC dobrego o terytorialsach zupełnie pomijając te kwestie jak np. pomoc powodzianom jedynie krytykując - od zarzutów typu "marnotrawstwo pieniędzy" czy "brak wartości militarnej" poprzez wyszydzanie i zrównywanie z kibolami a kończąc na snuciu bezsensownych teorii że "wojsko Kaczyńskiego czy PiS-u" do utrzymania władzy porównując WOT z SS. Szanowny Pan wicepremier to powinien najpierw uklęknąć i przeprosić tak samo jak i inne służby, które nagle z "watahy psów" i "śmieci" stały się dobre i potrzebne.

Urzędów powinno być mniej a nie więcej. Argument typu "będą przez to straszliwe kolejki w urzędach" odbijam argumentem że w miejscach siedzib gmin można utworzyć urzędy zamiejscowe tylko z obsługą klienta bez niepotrzebnej kadry zarządzającej w tym wójtów/burmistrzów, zastępców, kontrolerów, sekretarzy itp. Oszczędności w skali kraju szły by w miliardy. Ile projektów można by zrealizować, albo ile można byłoby podatnikowi ulżyć na np. ulgach, tańszym leczeniu, lepszych usługach. Możliwości jest wiele. ALE NIE, K, LEPIEJ WINCYJ URZĘDASÓW, WINCYJ PODATKÓW, WINCYJ BIUROKRACJI, PRZEPISÓW, WYMOGÓW, ZAKAZÓW, NAKAZÓW i ch wie jeszcze czego. Kiedy w końcu się to zmieni???

"Diabeł ubrał się w ornat i ogonem na mszę dzwoni".

Lokalne "ukryte PO" przejęło władzę i korzysta już coraz śmielej, pewien dawny wójt nie musiał startować w tych wyborach a i tak wygrał, preferencje partyjne mieszkańców nie mają nic do rzeczy jeżeli nie wiedzą na kogo naprawdę głosują. No ale wszystko wyjdzie z czasem, miejmy nadzieję że wójt nie będzie jedynie marionetką w rękach tych, którzy znacząco pomogli mu wygrać ale fakt że otacza się takimi osobami nie napawa optymizmem.

Ładna lekcja na początek "kariery" kierowcy. Dobrze że "tylko" mandat, mogło skończyć się znacznie gorszą karą i mogli ucierpieć niewinni. Miejmy tylko nadzieję że wyciągnie z tego lekcję a nie że rodzice zapłacą i tyle.

Tylko co w przypadku gdy zostanie uniewinniony? Napisze ktoś sprostowanie? Przeprosi? Nie ma szans. Po to jest sprawa żeby pokazała czy jest winny czy nie. Na razie nikt twardych, ba, żadnych dowodów nie przedstawił a ci co w razie uniewinnienia będą musieli się tłumaczyć to będą się wykręcać że działali zgodnie z prawem ale będą już albo w Brukseli albo w swoich willach we Włoszech.

Oczywiście w artykule zero informacji (co podawały także główne media) że obrońca złożył zażalenie bo zarzuca się możliwość matactwa a sam ksiądz nie ma dużego majątku a na pytanie jak miałby przeszkadzać w śledztwie prokurator nie udzielił odpowiedzi zasłaniając się "tajemnicą śledztwa". Prokuraturze nie przeszkadza także fakt że sędzia orzekający był wiceministrem za poprzednich rządów PO-PSL z ramienia PO.