@TadekMaj37 To czy starosta był, czy nie był w pracy nie jest sednem sprawy, wiec nie wprowadzaj innych w błąd i nie zbaczaj z toru. Sednem sprawy jest wypadek, w którym sprawcą jest samochód starosty kierowany przez kogo?. Obowiązkiem policji było przebadanie również pasażerów ,bo to nie była rutynowa kontrola ,czy kolizja , a WYPADEK 4 0soby zostały przewiezione do szpitala. A ty byleś świadkiem i widziałeś ,że to nie starosta kierował ,ja nie napisałem ,że starosta kierował.

Jeśli jesteśmy pasażerami auta, którego kierowca został zatrzymany do badania trzeźwości alkomatem, my również możemy zostać skontrolowani. Umundurowany policjant ma bowiem prawo sprawdzić trzeźwość kierowcy przy każdej nawet rutynowej kontroli, a nie tylko wówczas, gdy kierowca brał udział w wypadku, czy kolizji drogowej. Jeżeli istnieje więc podejrzenie, że kierujący mógł zamienić się miejscami z pasażerem, on także może zostać przebadany alkomatem. Odmowa grozi mandatem A zatem doszło d o wypadku i mogą być podejrzenia,że samochodem kierował ktoś inny, tym bardziej, iż samochód był starosty i Jan Puchała był pasażerem. 1. Po co starocie naklejka, czy każdy starosta, wojewoda , burmistrz, wójt posiada takie naklejki?? 2. Czy starosta limanowski posiada immunitet na terenie powiatu? 3.Dlaczego policjant nie dopełnił swoich obowiązków i przebadał starostę, a może zrobił to celowo?

@Malboro Słowo przeciw słowu rzecnik twierdzi,że nie to nie. Jeżeli to prawda to nie można dopuścić do tego, aby zostałą zamieciona pod dywan

Wątpliwości, co do tego kto siedział za kierownicą bmw, budziły jednak zniszczenia pojazdu oraz obrażenia podróżujących nim osób – najbardziej poszkodowany był kierowca, choć auto z jego strony jest najmniej uszkodzone. Swój swojemu łba nie nie urwie, czy aby na pewno w tym przypadku starosta nie powinien być przebadany?

@Aksjomat Z litera prawa o zamówieniach publicznych powinni być zapoznani urzędasy z Urzędu Miasta, jak widać ta inwestycja przerosła ich kompetencje. Kosztorys inwestorski 4,5mln najniższa oferta 4,7mln co jest szanowny Aksjomat ten kosztorys to KOSMICI robili . Dlaczego urzędasy tego nie sprawdzili czy firma do szacowała koszty materiałowe ., przestań pan /pani mydlić ludziom oczy. Takiej dziadowni i dziadowania jak jest obecnie w limanowskim urzędzie miasta nie było nawet za czasów komuny

Analizując wpis p. znanego nie można nie dostrzegam żadnej złośliwości, pytania są słuszne i tu powinien p.BURMISTRZ to nam wyjaśnić. To nie jest folwark panów dwóch i rady . to są nasze pieniące i nawet Kowalskiego z Kobierzyna . Nie można pozwolić ,aby tak z wolnej reki dopłacić ok 1,6 mln, przecie w Urzędzie Miasta pracują sami fachowcy z wieloletnim doświadczenie. Szanowna Rado to co robicie to je cyrk. Wielki CYRK!!!

'Po pierwsze: powiedział pan że kierownik budowy stwierdził, że jeszcze dwa miesiące i budowa byłaby zakończona. Ale niech pan powie, od jakiego terminu te dwa miesiące?' To pan jako burmistrz niech powie od kiedy te dwa miesiące , przecie to pan reprezentuje władze i pan może zaprosić na rozmowę wykonawce i przedstawić swoje oczekiwania. Z tych wszystkich wypowiedzi panów dwóch jest jeden wniosek , zachowujecie się jak dzieci ,a jak Wam ktoś zwraca uwagę to straszycie CBA Totalny cyrk w wykonaniu włodarzy Miasta Limanowa, Trzeba mieć coś z głową ,aby przed samym końcem rozwiązywać umowę i dopłacać do interesu ponad 1,6 mln. to może tym powinno się zainteresować CBA Panowie dwaj to co wyprawiacie to totalne dziadostwo proszę przedstawić rozwiązania na papierze , a zajmować się plotkami na mieście . To są nasze pieniądze i chcemy, aby były dobrze wydawane.

@Doradca Czym uzasadniasz winę burmistrza i zastępcy Można by było winę przypisać też p. Staroście

Szanowna władzo kto mieczem wojuje od miecza ginie. Inwestycja była na finiszu, bo 84% wykonał generalny wykonawca , w tym przypadku trzeba być naprawdę geniuszem i nie szukać rozwiązań z wykonawcą tylko rozwiązać umowę zorganizować nowy przetarg i dopłacić przeszło 2 mln do pierwotnej ceny. Panowie dawaj na PREMIERA I PREZYDENTA RP!!!

Takiego wielkiego dziadowania i dziadostwa jakie nam fundują obecne władze nie widzieli najstarsi górale

To może podatnik ,który został poszkodowany przez urzędnika US.

To co wyprawia szanowna władza i rada to woła pomstę do nieba ,żeby tak marnować nasze ciężko zarobione pieniądze. Pani Przewodnicząca Rady Miasta , czy pani dołoży brakujące środki z własnej kieszeni ,aby dalej panowie dwaj mogli prowadzić wojenki

@adamsky Kto to wizjoner łysy, przecie w UM niema takich. Plany i obiecanki władz miasta są ogromne ,ale z ich realizacją jest fatalnie. Kadencja się już kończy więc trzeba ruszyć z nową propagandą.

@Doradco Burmistrz jest osoba publiczną i powinien być osobą wiarygodną. Ustanowionego prawa przestrzegać, umów dotrzymywać itd. Niestety pan W. Zoń mija się z prawdą wypisuje głupoty opowiadając na kierowane pisma do UM., śmiem przypuszczać ,że w tym przypadku dużo racji ma wykonawca. Opóźnienia z inwestycją były, ale jak było wspominane dokumentacja była nie kompletna i to wykonawca mógł również odstąpić od umowy, doszły kolejne roboty, które musiały być wykonane p. Zoń w tej i innych niewygodnych dla siebie tematów milczy. Niemożliwe jest ,aby to urzędnicy coś zawalili to zawsze firmy itp.

Szanowny p. Starosto dziękujemy dziękujemy jest pan wielki!!!. Zrobicie byle co i takie wielkie Halo bo się wybory zbliżają za 4 lata tej kadencji ,a co się dzieje z inwestycja w Porębie. To co wyprawiacie to kpina z nas zapomniał pan jeszcze o sprzątaczce też trzeba ją było uwidocznić na zdjęciu przecie też pracownica Starostwa, więcej Was w starostwie nie było bo co na urlopach.

I to kolejne bzdury, mydlenie oczu przez p. Zonia. Jestem ciekaw kto zapłaci te przeszło 2 mln, które Miasto musi dopłacić do inwestycji, może po połowie p. ZON I BIEDA i pozostałe pachołki co robią przekręty w UM. Pewno ,że można do sądu bo prawnicy miasta też muszą mieć prace, bo przecie p. Z i B z własnej kieszeni kosztów nie ponoszą. Pan Zoń kłamie i tym sposobem chce wyjść z podjętych głupich decyzji, ale na tym tracimy tylko my mieszkańcy. Od czterech lat to tylko same sądowe sprawy. Szanowny p burmistrzu Zoń może pan poda koszty jakie ponosi miasto z tego tytułu.

Wyborcy zawierzyli p. Biedzie jak widać chyba się trochę pomylili. Cała inwestycja miał kosztować 4.5mln. p Pasowicz twierdzi ,że wykonał 84% wiec pozostało 16% to jest około 720 tyś. Najniższa oferta to 2,7mln 1.Za tym p. Burmistrzu czy p. dopłaci te 2mln. z własnej kieszeni ,czy nie lepiej było szukać jakiegoś rozwiązania z byłym wykonawcą. 2 Kto zapłaci i z czyjej kieszeni w przypadku wygania sprawy w sądzie przez wykonawce. 3 . Kto pokryje straty jakie ponosi Miasto (to znaczy my mieszkańcy), że dołek jeszcze nie funkcjonuje i nie przynosi nam korzyści finansowych. To,że burmistrz łamał i łamie prawo to już widać z daleka, ale jak widać ustawa o odpowiedzialności urzędnika za swoje błędy nie działa. Jak mawiali górale na ludzką głupotę lekarstwa jeszcze nikt nie wymyślił.

Dla dobra mieszkańców władza się sądzi za nasze podatki, no przecie nasz starosta ma racje On walczy jak lew, a jak przegra to się honorem uniesie i koszty pokryje z własnej kieszeni.

Inwestor czyli Miasto Limanowa, Burmistrz sprawujący władze nad swoimi podwładnymi powinien dopilnować,aby wykonawca otrzymał projekt inwestycji zgonie z umową. Z tego co wcześniej było to opisywane to nieudolna władza czyli p. Burmistrz Bieda i Zoń nie wywiązali się z umowy wiec nie mogą mieć pretensji do wykonawcy,ponieważ on nie jest sługusem p. B i Z. Prowadząc i budowy trzeba planować kolejność robót. Wykonawca to nie uczeń w szkole,że co nauczyciel każe to ten w pośpiechu wykona. Do władzy dorwała się grupa nieudolnych nauczycieli.

@WIŚLAK Zmień płyte bo to nudne